Jak dobrze przygotować nieruchomość do sesji zdjęciowej? Pierwsze dobre wrażenie można zrobić tylko raz, a jak dowodzą “amerykańscy naukowcy” mamy na to tylko 7 sekund! To bardzo mało aby zainteresować potencjalnego kupującego, a więc trzeba zrobić wszystko by zwrócił uwagę na Twoją ofertę.
Profesjonalna sesja zdjęciowa nieruchomości to niezwykle ważna kwestia, a jakość zdjęć ma ogromny wpływ na powodzenie całej sprzedaży. Etap przeglądania zdjęć w ofercie to moment, w którym następuje pierwszy kontakt potencjalnego klienta z nieruchomością. Dlatego też tak niezwykle ważne jest zadbanie o profesjonalny wygląd oferty w sieci.
Uważam, że każda nieruchomość jest piękna i ma swój niepowtarzalny charakter – nie ważne czy jest to nowoczesny apartament czy mieszkanie z lat 80. By Twoja nieruchomość również mogła zabłysnąć na sprzedażowych portalach internetowych należy wydobyć jej ukryty potencjał. Poniżej przedstawiam Wam kilka zasad, którymi powinniście się kierować by szybko i skutecznie sprzedać mieszkanie lub dom. Tak naprawdę wszystko zależy od odpowiedniej prezentacji oferty i przedstawienia nieruchomości jak najnowszej torebki Chanel w renomowanym butiku. A więc ja zadbam o przyciągające kadry, a Wy o:
Nieruchomość musi lśnić, obiektyw widzi dosłownie wszystko. Wizja generalnego sprzątania całego mieszkania czy domu może być nieco przytłaczająca. Jednak uwierzcie mi że wysiłek ten jest warty efektów, które same Was zadziwią. Nie chcemy przecież, aby ktoś oglądał na zdjęciach niepościelone łóżko, porozrzucane ubrania po podłodze, zabawki w nieładzie, okruchy z chleba na blacie w kuchni i stertę nieumytych naczyń. Nie zapomnijcie też o przeprowadzeniu niezbędnej naprawy usterek, np. odpadającej rączki od szafki w kuchni, zniszczonych drzwi czy wystających kontaktów. Klient, który będzie się wahał na pewno zwróci na nie uwagę i będzie miał kolejne argumenty do negocjacji ceny. Nieruchomość musi wyglądać idealnie, bo atrakcyjne mieszkanie to mieszkanie wysprzątane. Ponadto takie generalne sprzątanie może być świetnym sposobem na spędzanie wspólnie czasu z rodziną, bo nic tak nie cieszy jak odnajdywanie rodzinnych pamiątek w zakamarkach domu i wspomnienia wspólnie spędzonych chwil.
Każdy z nas jest inny i inaczej aranżuje przestrzeń, którą się otacza. Oznacza to, że nie dla każdego sypialnia oznacza pokój z ogromnym łóżkiem i piękną toaletką. By nowy nabywca Waszej nieruchomości nie musiał zastanawiać się na co właściwie patrzy – pomóżmy mu. Przy okazji generalnego sprzątania kuchnia niech stanie się kuchnią, salon pięknym wnętrzem do odpoczynku i spotkań z rodziną oraz przyjaciółmi. Zastanawiacie się pewnie jak to zrobić? Czasem wystarczy małe przemeblowanie, wyniesienie kilku elementów, pozbycie się ciężkich zasłon i dywanów – chociażby na czas sesji zdjęciowej. Jednak warto też zastanowić się nad ogólnym odświeżeniem mieszkania, np. gdy ściany mają ciemne kolory (fiolety, czerwienie) – przemaluj je na jasno, pozbądź się zbyt dużej ilość mebli. Postaw na przestrzeń i czystość. Należy też unikać zbyt dużej ilość wzorów i form, które wprowadzają chaos we wnętrzu. Wszystkie te działania przyczynią się do lepszej prezentacji nieruchomości w sieci i podczas oglądania nieruchomości przez potencjalnych klientów.
Depersonalizacja – a cóż to takiego?! Już wyjaśniam. Sprzedajemy Waszą nieruchomość. W związku z tym prywatność oraz codzienne życie skrzętnie chowamy w szafach i szufladach. Pamiątki z wakacji, zdjęcia, dyplomy i certyfikaty, magnesy z lodówki, nadmiar rzeczy z blatów i półek, leki oraz inne przybory higieniczne z łazienki, kolorowe ręczniki umieszczamy w pudełkach, szufladach, szafach. Ponadto porządkujemy przedmioty w pokojach dziecięcych, usuwamy nadmiar książek, zabawek oraz kwiatów na parapecie. Zabiegi te mają na celu depersonalizację nieruchomości. Działamy na wyobraźnię tym, że wnętrze nie ma osobistego charakteru, a Kupujący już podczas oglądania zdjęć może poczuć się w niej jak u siebie. Drodzy klienci warto pamiętać też o tym, że “kupujemy oczami”. Osobiste przedmioty tworzą nasz dom, a nie każdy nowy nabywca zrozumie magię naszego otoczenia. Sprawmy więc razem by potencjalny nabywca poczuł się w waszej nieruchomości jak u siebie już na etapie oglądania zdjęć.
Detale i zoom na poszczególne elementy wnętrza również mają wpływ na pierwsze wrażenie jakie wywrze nasza nieruchomość na nowym nabywcy. Te detale to: świeże kwiaty w wazonie, owoce, piękne babeczki, otwarta gazeta na stoliku obok świeżo zaparzona kawa w filiżance, której zapach niemalże wydobywa się z fotografii. Już sam opis działa na wyobraźnię. Te wszystkie zabiegi mają na celu by kupujący wybrał właśnie Waszą nieruchomość spośród tysięcy ofert w Internecie.
Pamiętajcie, że nie liczy się tylko wnętrze waszej nieruchomości, ale także jej wygląd zewnętrzny. Gdy macie ogród nie zapomnijcie o jego przygotowaniu na sesję zdjęciową, niezależnie od pory roku, bo jak się okazuje ma często decydujące znaczenie przy sprzedaży domu! A kupujący też chętnie go obejrzy. Uporządkowany ogród, skoszona trawa, zadbane rabaty i zamiecione chodniki wpłyną pozytywnie na prezentację całej nieruchomości. Balkon w mieszkaniu jest również jego ważną częścią. Postaraj się zadbać o jego zachęcający wygląd.
Zapewniam Was, że te wszystkie zabiegi przyniosą pozytywne efekty w postaci wielu prezentacji nieruchomości i szybkiej sprzedaży. Ponadto, gdy już na samym początku procesu sprzedaży zadbacie o wygląd nieruchomości to później będzie Wam łatwiej ogarnąć ją na prezentację. Pamiętajcie, że żyjemy w czasach, w których “kupujemy oczami”, Internet przeglądamy pobieżnie, bez dogłębnego wnikania w treść. Podobnie jest, gdy chodzi o ogłoszenia nieruchomości – nie wchodzimy w oferty ze słabymi zdjęciami lub bez nich. Dlatego tak ważne jest by przyciągnąć uwagę kupujących profesjonalnymi zdjęciami nieruchomości!
Magda
